Wspomnienie.. #1

Wspomnienie.. #1

Wyślij na komórkę

To był słoneczny piątkowy dzień, razem z przyjaciółmi pojechaliśmy na biwak. Było super, pływaliśmy, piliśmy w opór i dobrze się bawiliśmy, aż nastała noc i zaczęliśmy opowiadać sobie straszne historie. Jako, że Paweł uwielbiał nas straszyć, zaczął opowiadać o zmutowanych ludziach, którzy rzekomo mieszkali niedaleko naszego obozowiska i zjadali ludzi, oczywiście nikt w to nie uwierzył, ale lekki dreszczyk był. Nagle zachciało mi się sikać, więc poszedłem w ustronne miejsce załatwić sprawe. Wokół mnie nie było nic prócz ciemności, lecz gdy się przyjrzałem dokładniej, zobaczyłem jakąś postać. Z obserwacji wyrwał mnie krzyk Łukasza, zacząłem biec w strone naszego obozu, ale coś chwyciło mnie za nogę, to był Paweł, był tak prestraszony że go nie rozumiałem, mówił coś o stworze, powiedziałem mu żeby poczekał i sam poszedłem to sprawdzić. Kiedy już dotarłem do naszego miejsca zobaczyłem jak coś o kształcie człowieka jadło Natalie, nie zastanawiając się, chwyciłem siekierę którą wbiłem wcześniej w drzewo i uderzyłem go w głowę, potem drugi raz, nie chciałem sprawdzać czy żyje, bo od razu zobaczyłem że niedaleko leży Łukasz. Szybko do niego podbiegłem i zapytałem czy nic mu nie jest, odparł że trochę nogę mu poharatali, więc wziąłem go za ramie. Nie zdążyliśmy się odwrócić, ponieważ to coś się na nas rzuciło. Nie wierzyłem własnym oczom, bo miał zmasakrowaną twarz a nadal żył, szybko wstałem, chciałem wziąć siekiere, ale potwór chwycił mnie za szyje i rzucił o pobliskie drzewo, spojrzał na mnie i zaczął iść w stronę mojego kolegi, nie dałem rady się podnieść i pomóć mu. Mogłem jedynie patrzeć jak zaraz będzie go zjadać. W ostatniej chwili pojawił się Paweł, chwycił za tą siekierę i wbił ją wrogowi w plecy, po czym podbiegł do mnie i oznajmił mi że Julia żyje, ucieszyłem się. Pomógł mi wstać i razem podeszliśmy do Łukasza, usiedliśmy i zaczęliśmy rozmawiać o tym wszystkim, usłyszeliśmy krzyk, więc postanowiliśmy iść..

CDN

Link do wpisu:

Komentarze

Na razie nie ma jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

nick/imię:

Zaloguj się, jeśli masz już konto.
Zarejestruj się za darmo, jeśli go nie posiadasz.

treść komentarza:

Komentuj

Poleć to zdjęcie znajomym

Wspomnienie.. #1  :: To był słoneczny piątkowy dzień, razem z przyjaciółmi pojechaliśmy na biwak. Było

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

 

Moje ostatnie wpisy

  • Wspomnienie.. #2  :: Szliśmy po omacku, mając do dyspozycji tylko siekiere, strach nas zżerał, ale lepiej iść razem niż o

    49 miesięcy temu

  • Wspomnienie.. #1  :: To był słoneczny piątkowy dzień, razem z przyjaciółmi pojechaliśmy na biwak. Było super,

    49 miesięcy temu


Albumy

Kalendarz


Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Ostatnio odwiedzili